Zmarł Hubert Fiałkowski
Wczoraj (8 kwietnia) w wieku 78 lat zmarł Hubert Fiałkowski, który jako
piłkarz występował na pozycji obrońcy. Urodził się 27 marca 1939 roku w
Grudziądzu. Jego pierwszym klubem była Olimpia Grudziądz (1954-1959). W latach
1960-1961 występował w Zawiszy Bydgoszcz. Debiutował podczas meczu II ligi
(obecna I) 27 sierpnia 1960 roku, w którym Zawisza na własnym stadionie pokonał
1:0 Calisię. Podczas gry w Bydgoszczy koledzy z drużyny nadali mu przydomek
„Kwadrat. Razem z nimi w 1960 roku
cieszył się z awansu do ekstraklasy (wtedy I liga). W grudniu 1960 roku
przez trzy tygodnie piłkarze Zawiszy z trenerem Scharle przebywali w Bułgarii.
Hubert Fiałkowski miał największe powodzenie u tamtejszych kobiet. Na boisku
był waleczny, nieustępliwy i nigdy się nie poddawał. 15 kwietnia 1961 roku w
trakcie meczu ekstraklasy z bydgoską Polonią, w drugiej części gry doznał
urazu, jednak mimo kontuzji wytrwał do końca. Po remisowym spotkaniu Zawiszy z
bytomską Polonią (01.07.1961) trener rywala Edward Drabiński stwierdził, że grający
jako stoper Fiałkowski, miał zadatki na klasowego obrońcę i jego zdaniem powinien popracować tylko nad szybkością. Okazało się, że
szkoleniowiec rywala się nie mylił. Hubert
Fiałkowski ostatni mecz w barwach drużyny z miasta nad Brdą rozegrał 19
listopada 1961 roku w Chorzowie, gdzie Zawisza w spotkaniu ekstraklasy uległ 1:4 miejscowemu Ruchowi. W
pierwszej drużynie bydgoskiego klubu wystąpił w 21 meczach. Był kadrowiczem „Orląt"
Pomorza. W latach 1962-1970 reprezentował Pogoń Szczecin. Po zakończeniu
występów na boisku pracował jako trener. Szkoleniowiec Pogoni Szczecin (1978).
Potem trener m.in. Lechii Zielona Góra‚ Górala Żywiec i Odry Wodzisław.
CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!